Sztuczna i społeczna inteligencja

Czy technologia zastąpi ludzki dotyk?

Ignacy Morawski

pomysłodawca i szef centrum analitycznego SpotData,
współautor raportu

Wobec dynamicznego postępu technologicznego obawy, że AI zastąpi człowieka i doprowadzi do bezrobocia technologicznego, są ogromne. Czy w czasach wszechogarniającej cyfryzacji jest jeszcze miejsce na „ludzki dotyk”, którego technologia absolutnie nie zastąpi?

Temu pytaniu poświęcamy najnowszy raport tworzony w partnerstwie z firmą Provident. Ukazuje on rosnącą siłę technologii, ale też wyznacza jej prawdopodobne granice. W jakim środowisku człowiek sprawdza się lepiej i może być niezastąpiony? A w jakim środowisku to technologia jest lepsza? Może jednak wkrótce człowiek stanie się zbędny w obliczu gwałtownie rozwijających się narzędzi sztucznej inteligencji? A może wręcz odwrotnie – ludzka praca będzie tak niezbędna jak nigdy przedtem?

Zachęcam do lektury pełnej wersji raportu, która udziela odpowiedzi na te i wiele innych pytań.

Nadzieje i obawy

0 %
Taki odsetek ankietowanych osób z branż finansowej i przemysłowej potwierdza, że narzędzia AI poprawiły ich wydajność pracy…
0 %

i

0 %

… jednocześnie taki jest – odpowiednio w sektorach finansowym i przemysłowym – udział pracowników, którzy przyznają, że „bardzo” lub „strasznie” obawiają się utraty pracy za sprawą zastosowania AI w ciągu kolejnej dekady.

Mimo sporych obaw zdecydowanie większy jest w obu tych sektorach odsetek osób (odpowiednio: 34 proc. i 38 proc.), które wcale nie martwią się konkurencją na rynku pracy ze strony AI.

Już niedługo AI zastąpi człowieka?

Czy hasła o zastąpieniu człowieka przez nowe technologie to jedynie medialne nagłówki? Czy pracownicy sektora finansowego są narażeni na zastąpienie przez AI? Jaka będzie rola człowieka w coraz bardziej zautomatyzowanych finansach? Czy wykorzystanie sztucznej inteligencji w finansach będzie prowadziło do większej inkluzywności, czy raczej do izolacji pewnych grup? W jakich branżach rola człowieka wciąż będzie kluczowa? Na te pytania odpowiada Artur Zabielski, członek zarządu, dyrektor Pionu Marketingu w Provident Polska.

Rola człowieka w erze cyfryzacji

Poznański Impact’24 – najbardziej prestiżowe wydarzenie gospodarczo-technologiczne w Europie Środkowo-Wschodniej – był nie tylko okazją do spotkania topowych menedżerów z największych globalnych firm, decydentów politycznych, regulatorów, naukowców oraz światowej klasy mówców, ale też datą premiery raportu „Human touch. Rola człowieka w czasach wszechobecnej cyfryzacji”. Oto najciekawsze wnioski z raportu według Ignacego Morawskiego, twórcy ośrodka analitycznego SpotData oraz współautora publikacji.

Na pierwszej linii frontu
musi stać człowiek

Raport „Human Touch. Rola człowieka w czasach wszechogarniającej cyfryzacji” stawia przed nami fundamentalne pytanie o przestrzeń na „ludzki dotyk” w obliczu wszechogarniającej technologii. Pyta: „w jakim środowisku człowiek sprawdza się lepiej i może być niezastąpiony?”. Odpowiedź znaleźliśmy blisko, bo u siebie – w naszych Doradcach Klienta, którzy od początku działalności Providenta w Polsce przyczyniają się do budowania pozycji marki bliskiej, w dosłownym znaczeniu, konsumentom. Doradcy są więc naszymi ambasadorami, dzięki którym możemy naprawdę usłyszeć historie i wynikające z nich potrzeby Klientów – a następnie odpowiedzieć na nie w sposób indywidualny. W erze zdominowanej przez technologię możliwość wyboru doradztwa finansowego udzielanego bezpośrednio przez drugiego człowieka dla wielu będzie tym, co zadecyduje o ich poczuciu bezpieczeństwa i satysfakcji.

Według danych przedstawionych w raporcie jesteśmy w stanie zbudować zaufanie konsumenta i stworzyć konkurencyjny model biznesowy tylko wtedy, gdy na pierwszej linii frontu będzie stał człowiek, nie technologia. W naszej branży, gdzie historia każdego klienta jest inna, zindywidualizowana ocena Doradcy Klienta jest kluczowa dla oceny sytuacji, a następnie znalezienia najlepszego rozwiązania. Jak wskazano w raporcie, wydaje się, że utrzymanie „elementu ludzkiego” jest nieodzowne, ponieważ tylko człowiek zapewnia pełne skupienie się na kliencie poprzez wykorzystanie empatii, kreatywności, inicjatywy i indywidualności, w czym technologie raczej nie dorównują człowiekowi.

Z drugiej strony reagujemy na te wymagania naszych Klientów, które są związane z coraz silniejszą digitalizacją usług, oferując im produkty takie jak karta kredytowa ProviSmart. Dostrzegamy szanse, jakie niesie ze sobą cyfryzacja, cały czas pracując nad doskonaleniem naszej oferty.

„Ludzki dotyk” jest więc nadrzędny wobec technologii, która powinna być komplementarna, a nie substytucyjna wobec pracy ludzkiej. Ucząc się korzystać z technologii, aby wspierała nasze cele i stała się uzupełnieniem naszej pracy, możemy wiele zyskać.

Zapraszam do zapoznania się z pełną wersją raportu.

Tomasz Skiba

dyrektor Pionu Sprzedaży i Obsługi Klienta, Provident Polska

Straty, zyski i niewiadome

0 mln
Taka liczba miejsc pracy, według szacunków EBC, może zostać zastąpiona przez AI…
0 mln
…a taka może poszerzyć swój zakres zadań, dzięki wdrożeniu technologii sztucznej inteligencji.

Jednocześnie, według tych samych szacunków, aż 300 mln miejsc pracy pozostaje „wielką niewiadomą”, w przypadku której trudno określić, jak AI wpłynie na przyszłość pracowników.

Pytania i odpowiedzi

Sztuczna inteligencja niezmiennie budzi emocje i wywołuje wiele obaw i nadziei dotyczących przyszłości rynku pracy oraz różnych sektorów gospodarki. Czy AI zastąpi ludzi w sektorze finansowym? Jeśli tak, to w jakim zakresie? Czy to już się dzieje? Te pytania były jednym z punktów dyskusji ekspertów z branży finansowej podczas Impact’2024 w Poznaniu.

Wsparcie wzrostu gospodarczego

0,1 do 0,8 pkt proc.

O tyle AI może podnieść co roku światowy wzrost gospodarczy.

W 2024 r. MFW po raz pierwszy oszacował wpływ sztucznej inteligencji na ogólny światowy wzrost gospodarczy. To poważne wsparcie, jeśli przyjąć, że dziś wynosi on średnio około 3 proc.

Ustawienia prywatności